Forum » Dyskusje niekoniecznie motocyklowe » "armatura" kontra "plastik"

Ra napisał(a):

wracając do tematu ... virago ... no cóż motocykl który się wiecznie psuje ...
takie jest moje zdanie, a w szczególności 535

mimo tego, że wolę armaturkę, w tym przypadku wybrałabym - nakeda :)

cosik mi sie wydaje że sie za Cie wezma wisz ?

Mówta co chceta a ja armaturkę kocham :)

Luna, miłość miłością, a virago, to tylko virago ;)

Ale to tak jak w życiu bywa : każda potwora znajdzie swojego adoratora :)

Ra napisał(a):

wracając do tematu ... virago ... no cóż motocykl który się wiecznie psuje ...
takie jest moje zdanie, a w szczególności 535

mimo tego, że wolę armaturkę, w tym przypadku wybrałabym - nakeda :)

nooooo Ra wiesz co mówisz hahahha

Luna napisał(a):

Mówta co chceta a ja armaturkę kocham :)

kobieto daj spokój,kochać można kogoś ale nie coś albo ja już do końca zgłupiałem:))

Gregor nie bądź taki drobiazgowy , dyć nawet Rysiek śpiewał http://www.youtube.com/watch?v=0w5enElvP5k
Kogoś można miłować , od słowa miłość :)

Rysiek śpiewał o Harleyu Lunka a Ty masz Harleyka :)))

ale beszt xDD ja jestem za klasykami XS650 np ^^ nie wiem jak przypisać :D

.

Zmieniono: 1 gru 2011, 22:55

ja kocham plastikowe przecinaki,szlifierki i inne cuda sportowe oczywiście te z kraju kwitnącej wiśni bo jakoś tych z Italii nie zdzierżę . Miałem okazję pojeździć trochu na przecinaku w tym roku i przyznam że dopóki nie dochodzi do sytuacji podbramkowej przecinak prowadzi się łatwiej niż ER 5N ,wszystko w nim łatwiej działa, pozycja jeźdźca jest lepsza itd itd. Myślę że brak doświadczenia wychodzi za to w sytuacjach podbramkowych kiedy trzeba wykonać jakiś gwałtowny manewr , tu pewnie łatwiej będzie opanować lżejsze i słabsze ER5 -N ale na szczęście takich sytuacji jeszcze nie doświadczyłem, poza pieszym który postanowił przejść na czerwonym świetle i zmusił mnie do awaryjnego hamowania.
Co do armaturek to HONDA GOLDWING ostatnio się kręci po mieście (w sezonie) ale to jest mega krążownik za duży i zupełnie nie w moim guście

Zmieniono: 6 gru 2011, 21:00

Co do armaturek to HONDA GOLDWING ostatnio się kręci po mieście

Jak dla mnie, to fotel na dwóch kółkach :))))
Ja osobiście nie czuję w tym jazdy jak na motocyklu ... ale nie ulega wątpliwości, że w "fotelu" wygodnie się siedzi, tym bardziej na dłuższe trasy:]