Forum » Dyskusje niekoniecznie motocyklowe » "armatura" kontra "plastik"

Kuba , o 7:00 rano cisza nocna się skończyła więc nie ma zażaleń :))))

Kubuś napisał(a):

...jak mi o 7 rano w niedziele śmiga chopper z pustymi gruchami 200m od domu, to mnie szlag jasny trafia, bo się wyspać nie można, ....

a dla mnie nawet o 3:00 to raj dla uszu :)

dobra, a wiesz, że każdy pojazd silnikowy uczestniczący w ruchu drogowym nie może być głośniejszy niż 110dB? ;> a takie chopperki na pustych rurach i 135 dociągają a to jest startujący odrzutowiec ^^ daleko od lotniska nie mieszkasz, więc coś o startujących odrzutowcach wiesz :P

Bogda napisał(a):

Kuba , o 7:00 rano cisza nocna się skończyła więc nie ma zażaleń :))))

Idę se zostawiam to nie przyjazne towarzystwo

ok Ra, to ci się przejadę pod domem setką maluchem na pustych rurach, ciekawe czy ci będzie wesoło ^^ a maluch jeden, chopsy zazwyczaj jeżdżą w kolumnach czyli Vtwin'y razy x^n na pustych rurach = donośne k*rwa mać rano w poduszkę :P

Kubuś napisał(a):

dobra, a wiesz, że każdy pojazd silnikowy uczestniczący w ruchu drogowym nie może być głośniejszy niż 110dB? ;> a takie chopperki na pustych rurach i 135 dociągają a to jest startujący odrzutowiec ^^ daleko od lotniska nie mieszkasz, więc coś o startujących odrzutowcach wiesz :P

Cały czas lądują i startują , nawet w nocy , do kogo mam składać zażalenie ??? Przyzwyczaiłam się i mi nie przeszkadza :))

Kubuś wyluzuj - jak nas słyszą to przynajmniej się rozglądają i zauważają :D

Kubuś napisał(a):

ok Ra, to ci się przejadę pod domem setką maluchem na pustych rurach, ....

Kuba maluch to nie chopper, inne decybele i dźwięk, to nie to samo ;P
może podobne, ale jakże inne.
Jak już w pierwszym poście wspomniałam:

... jest jeden takowy motocykl (nie mam pojęcia, co to za maszyna) jakiś turystyczno-szosowy, gdzie jego głośny wydech (inne decybele) słychać dosłownie na 1,5 km albo i więcej ... tak mnie wkurza, że czasem się nie dziwię, ze wywołuje u ludzi agresję ...

dźwięk, dźwiękowi ..... :)


Zmieniono: 20 kwi 2011, 20:22

no tobie może nie, ale mnie ryk knuckleheada o 7 potrafi przyprawić o zawał serca, zwłaszcza że śpię przy uchylonym oknie zawsze, też armaturowcy (dziwna nazwa, dopiero dzisiaj się z nią miałem okazję zapoznać) mają swoje za uszami!

Kubuś napisał(a):

.... armaturowcy .... mają swoje za uszami!

czyli ??

puste wydechy ^^

jak już wspomniałam, nie tylko armatura ma głośne wydech :)
więc "pojedynek" w tej kwestii wyrównany :)

Nadal twierdzę, że "skradanie" się przez "konkurencję", lub palenie gumy na światłach jest wkurzające i niebezpieczne.

Zmieniono: 20 kwi 2011, 20:51

ok, to zacznij zmieniać świat na lepsze montując jakieś cywilizowane wydechy (Bogda, ciebie się to też tyczy) a potem przewracaj się przez resztę jednośladów, reasumując: daj przykład innym i załóż tłumiki!

Ja pitole jaka wojna a wszystko przez tą armaturę :((((

i tu sie z tobą nie zgodzę, ponieważ, nas słychać i jesteśmy mniej narażeni na wypadki, a taki cichy, pojawiający sie znikąd, bardzo często ma jakąś przygodę.
Nie będe zakładać tłumików po to, by jakiś człek o 7:00 rano mógł sie wyspać (cisza nocna trwa do 6:00)
a jak lubisz pospać dłużej, włóż sobie zatyczki do uszu :)

Miron napisał(a):

Ja pitole jaka wojna a wszystko przez tą armaturę :((((

Mironiasty, to nie wojna, a dyskusja na razie na poziomie :)
przekleństw jeszcze nie było :)

Ra napisał(a):

Miron napisał(a):

Ja pitole jaka wojna a wszystko przez tą armaturę :((((

Mironiasty, to nie wojna, a dyskusja na razie na poziomie :)
przekleństw jeszcze nie było :)

I tak se nie kupię kredensa bom nie geriatyk

Kubuś napisał(a):

ok, to zacznij zmieniać świat na lepsze montując jakieś cywilizowane wydechy (Bogda, ciebie się to też tyczy) a potem przewracaj się przez resztę jednośladów, reasumując: daj przykład innym i załóż tłumiki!

A czy ja coś wspominałam o naprawianiu świata??? Nie pamiętam . Ja tam tobie pod oknem nie będę przejeżdżać , a moi sąsiedzi się nie skarżą .

Miron napisał(a):

Ra napisał(a):

Miron napisał(a):

Ja pitole jaka wojna a wszystko przez tą armaturę :((((

Mironiasty, to nie wojna, a dyskusja na razie na poziomie :)
przekleństw jeszcze nie było :)

I tak se nie kupię kredensa bom nie geriatyk

Że niby ja tak ??? :)))

Puste wydechy piekna sprawa mówie wam;przez pierwszych 100km lub dla lansu.Po 300km już tak nie cieszą,a po500 to już tortura poprostu czache roz...dala,Wiem bo znosiłem to przez kilka lat.teraz mam cichsze może to już nie symfonia dla ucha ale i tak mnie słychać.