| Ra | |
| Wysłana - 5 maja 2011 o 8:51 |
Lepodar napisał(a):
ale kilka frędzelków to nie obciach? ;)
Leoś siara normalnie noooo ;) a tak serio ....
motocykl nie może być przekombinowany .... on ma służyć do jazdy, a nie jako choinka świąteczna.
No chyba że, zamiast świerka ktoś woli .... ;) |
| Wysłana - 5 maja 2011 o 9:01 |
No dokładnie. To chyba najpowszechniejszy grzech armatury - przerabianie na choinkę - niektórym się zdarza |
| Wysłana - 5 maja 2011 o 9:55 |
Nie wiem jak w armaturkach ale w przecinakach widzę że coraz częściej niektórzy miłośnicy przeróbek montują żarniki HID co cholernie oślepia albo lampy typu AE z allegro.
Zmieniono: 5 maj 2011, 9:55 |
| Wysłana - 6 maja 2011 o 0:44 |
kolczyk napisał(a):
...zaczynam zastanawiać się do jakiej grupy zaliczam się ja(siwy,długowłosy,z 5 z przodu)jeżdżący na resztkach CBR..........
Kolczyk - nie wiesz? Do zmotomaniakowanych hippisów - i tak trzymaj :D
marcin113 napisał(a):
Lepodar napisał(a):
ale kilka frędzelków to nie obciach? ;)
Frędzelki są spoko, ale wszystko ma granice. Co zadużo to nie zdrowo. :)
Ja tam sobie myślę, że jak ktoś lubi, żeby mu coś dyndało, to trzeba to uszanować ;)
Osobiście wolę, żeby stało, a nie zwisało i powiewało, ale to się może z wiekiem zmienić :D
Jak mawia mój przyjaciel - tylko świnia nie zmienia poglądów - a może kiedyś ktoś przyczepi frędzelki do plasticzana - ale to chyba byłby dopiero obciach :> - czas pokaże he..... |
| Wysłana - 7 maja 2011 o 23:48 |
Ja jako,,plecaczek taz wole jak stoi a nie dynda,ale uwielbiam jak razem plyniemy po szosie a wiatr rozwiewa nam wlosy a nie fredzle.Ale uwazam ze ci co je kochaja to jest to ich sprawa i nikt nie ma prawa sie z nich wysmiewac bo jak pisze L.Potynski jeden lubi ogorki a drugi ogrodnika corki. |
| Wysłana - 8 maja 2011 o 11:20 |
Ja osobiście wole córki :)))) I chromowane armatórki motórki |
| Wysłana - 9 maja 2011 o 22:39 |
A ja jak kupię przecinaka za rok to obalę stereotypy i na zadupek założę wielkie skórzane sakwy:)))))
A wiecie jaki hardcore widziałem w sobotę? Koleś na motku jechał w klapkach:)))))))))))))))))))))))) |
| Wysłana - 10 maja 2011 o 7:35 |
Riggs powiem ci szczeże że nie jestem zaskoczony takim czyms , kiedyś w jakimś poście już pisaliśmy o tym, i prawie kazdy był tego samego zdania ze to porażka , a ty jak uważasz? |
| Ra | |
| Wysłana - 10 maja 2011 o 8:15 |
Kacperski ale, porażka że klapki, czy że sakwy ??
|
| Wysłana - 10 maja 2011 o 9:52 |
Heh , no ja też nie wiem o co chodzi duszkowi ale klapki to na pewno obsuwa w końcu na motocykl trzeba by mieć odpowiedni strój i buty.
A co sakw to............:)) |
| Wysłana - 13 maja 2011 o 7:55 |
Pozdro.
Zmieniono: 13 maj 2011, 9:35 |
| Wysłana - 13 maja 2011 o 8:15 |
Ra napisał(a):
Kacperski ale, porażka że klapki, czy że sakwy ??
Ru że klapki..... |
| Wysłana - 13 maja 2011 o 8:31 |
wuja na pewno jest jakiś podział ,ale bardziej tu chodzi chyba o kluby , kiedys pewnie był większy taki podział, teraz to sie wyrównuje , jeżeli chodzi o zloty to jeszcze nie zdarzyło mi sie zeby rozmawiając z kolesiem co ma plastika czy armature , usłyszec odpowiedz : wypierdalaj lub nie bede z tobą gadac bo ty masz nakeda .......
Zauwarzyłem własnie że jest całkiem na odwrót , ludzie są naprawde bardzo otwarci i mozna z każdym pogadac , jak wiadomo wszystkim, zdarzaja sie wyjatki , buraki , którzy widza tylko koniec swojego nosa i szukaja zwady ale takich to bardzo mało jest.
Jeżeli są takie podziały plastiki ; armatury , to do jakiej grupy zalicz aie kross i naked , bo to ani nie ścigacze ani nie armatury ........ |
| Wysłana - 13 maja 2011 o 8:56 |
no i fajnie pijmy,żyjmy,wciągajmy boooooooo nieważne czym kto i za ile! |
| Ra | |
| Wysłana - 13 maja 2011 o 9:19 |
Kacperski Kross to jeszcze inna bajka, nakedy dla laika to plasticzan ;)
....Już na zlotach widać podział, armatura po prawej-plastiki po lewej i nie pogadasz....
Wuja, mam za sobą kilka zlotów i nigdy nie spotkałam się z czymś takim, wręcz przeciwnie ...
...na pewno jest jakiś podział ,ale bardziej tu chodzi chyba o kluby...
podział między klubami ?? hmmm nie sądzę kluby się (z tego co ja zauważyłam) raczej integrują wzajemnie.
Jeżeli chodzi o mnie, nie robię podziałów (jak większość), a to, ze coś mnie wkurza u przecinaków, nie oznacza, że są moimi wrogami.
Czytam i nie wierzę,jakieś podziały. ....
Nikt tu nie pisze o podziałach między motocyklistami, a raczej, co nas w samych sobie denerwuje, a co kochamy. Właśnie ten temat pokazuje, że podziału jako takiego nie ma.
Ja na przykład lubię Kacpra, Michała, Baziego, Młode Wilki itd :)
Zmieniono: 13 maj 2011, 9:23 |
| Wysłana - 13 maja 2011 o 9:51 |
kolczyk napisał(a):
no i fajnie pijmy,żyjmy,wciągajmy boooooooo nieważne czym kto i za ile!
To jest szczere podsumowanie.
Ra napisał(a):
Kacperski Kross to jeszcze inna bajka.
Dlaczego nie lubisz Crosów,przecież to też moto.
Zmieniono: 13 maj 2011, 9:58 przez: Ra |
| Ra | |
| Wysłana - 13 maja 2011 o 9:57 |
a kto napisał, ze ja ich nie lubię ??
|
| Wysłana - 13 maja 2011 o 10:26 |
Ra napisał(a):
Misiol ale widzisz, problem jest w tym, ze chopper & cruiser mnie nie denerwuje, tylko właśnie ci "sportowcy".
Bogda napisał(a):
Czy podział ?? Hmmm może nie podział "armaturka" kontra "plastiki" a podział między jeżdżący z głową i półgłówki .
|
| Ra | |
| Wysłana - 13 maja 2011 o 10:29 |
Wuja, tu nic nie na o krossie,
a po drugie jeżeli chodzi o mnie:
Mam znajomych, którzy jeżdżą na "plastikach" też ogólnie do nich nic nie mam, są tacy których uwielbiam, a i sama miałam przyjemność przejażdżki na takim motocyklu, ale ..... no właśnie, jest to "ale", gdzie są momenty, ze ich nienawidzę (oczywiście nie mam na myśli znajomych, tylko niektórych "plasticzanych"). Mam ochotę dogonić i op*olić .... a za co ?
A za to, że jak jadę sobie spokojnie np 100 km/h na swojej maszynie, nagle słyszę świst przerażający obok mnie, który skutkuje ogromnym lękiem i dezorientacją kilku sekundową.
Zmieniono: 13 maj 2011, 10:30 |
| Wysłana - 13 maja 2011 o 10:43 |
To Ty strachliwa kobieta jesteś i dlatego Cię denerwują ścigi.
|