| Wysłana - 21 kwietnia 2011 o 21:52 |
kocham choppery.. i wszystko w tym temacie.. :)))))) |
| Wysłana - 21 kwietnia 2011 o 23:20 |
Miron napisał(a):
Ja pitole jaka wojna a wszystko przez tą armaturę :((((
haha całe szczęście mam nakeda , a to ani armatura , ani plastik ...... |
| Yasny | |
| Wysłana - 22 kwietnia 2011 o 16:00 |
seban napisał(a):
kocham choppery.. i wszystko w tym temacie.. :))))))
Seban,ja też ... :))) |
| Wysłana - 22 kwietnia 2011 o 16:54 |
kolczyk napisał(a):
.........jeżdżę tym na co mnie stać!
Ra napisał(a):
WĄSKI napisał(a):
.....już po tygodniu człowiek nie wie co z fujarą zrobić :) :) :) .
Wąski ja Cie przepraszam, ale co Twoja fujara (no chyba, ze nie Twoja) ma z tym wszystkim wspólnego ??
ona reaguje na dźwięki z tłumika ?? :)
Ha,ha, - ja pisałem o tym że trzeba wyładować ,,zaryczeć" swoją złość zebraną w różnych przypadkach (również w tych domowych )i wtedy po przelocie takiego F16,takie przypadki są dobre a nie np. w domu na szanowną ,,małżowinę- czyt. żonkę bo skutki .. Ale to już w końcówce pisałem ;)
Ra- uwierz mi macie dobrą broń :) ;) ;) . |
| Ra | |
| Wysłana - 22 kwietnia 2011 o 17:44 |
Wąski wszystko rozumiem, wyładowania itp itd. i żal mi .... fujary ;) :)))
Z niecierpliwością czekam na wypowiedź Michała - bo jak na razie sami chopper-owcy sie wypowiedzieli konkretnie :) - lub innego kolegą który jeździ "przecinakiem". Czy Was denerwują "armaturki" ??
|
| Ra | |
| Wysłana - 22 kwietnia 2011 o 17:49 |
Kacper280 napisał(a):
Miron napisał(a):
Ja pitole jaka wojna a wszystko przez tą armaturę :((((
haha całe szczęście mam nakeda , a to ani armatura , ani plastik ......
Ciebie akurat podciągam pod "plasticzana" ;)
ale możesz powiedzieć, czy któreś z tych Cie wkurza ??
np. że choppery jeżdżą za wolno, a inni za cicho ;>
|
| Wysłana - 22 kwietnia 2011 o 21:09 |
a jaki ja dzisiaj sielski widoczek miałem okazję obserwować stojąc na dworze na obchodach wielkopiątkowych, a mianowicie, słyszę larmo, potem słyszę szlifierkę, dojeżdżają i... chopperek, majzel i kolejny chopperek :D w kolumnie |
| Wysłana - 23 kwietnia 2011 o 14:02 |
Ja nie zauważam takiej zależności. To tylko kwestia jaki kto ma komin założony. Jedne mruczą, drugie bulgoczą a inne świszczą i to te są niesłyszalne. |
| Wysłana - 27 kwietnia 2011 o 12:17 |
Ra a bierzesz pod uwagę że są tacy co mają plastika a ciułają na crusera ? Ja kupiłem plastika bo był śmiesznie tani i teraz chcę go opylić i kupić coś na czym jest więcej chromu niż stali i zrobie to choćby mnie przykuli do ściany łańcuchami . :))) |
| Ra | |
| Wysłana - 27 kwietnia 2011 o 15:51 |
Wyobraź sobie Robson, ze nawet takich znam :)
Ja już wiem, co mnie wkurza u "chromiaków" (myślałam, ze nic) otóż wkurza mnie, jak strzelają z wydechów na światłach jak sa inni użytkownicy drogi.
Chyba dlatego, ze ja należę do spokojnej grupy użytkowników dróg :) |
| Wysłana - 27 kwietnia 2011 o 19:43 |
Ja to lubię jak sobie strzelają, jest to przyjemny dźwięk. Choć niekiedy jak stoję za takim w korku to jak dostane takimi spalinami to aż by sie chciało nieraz takiego w łeb strzelić. |
| Ra | |
| Wysłana - 27 kwietnia 2011 o 20:00 |
Ja to lubię jak sobie strzelają, jest to przyjemny dźwięk ....
Dźwięk fajny, nie ulega wątpliwości, ale nie jak droga jest zatłoczona.
Nie dość, ze człowiek w korku stoi, to jeszcze taki zacznie strzelać .... no ale co tam .... jak sobie przypomnę, ile to radości sprawia ... to niech sobie strzelają :) |
| Wysłana - 27 kwietnia 2011 o 20:56 |
A dodam jeszcze ze niech sobie strzelają tylko wtedy gdy stoją za mną lub obok :) |
| Wysłana - 29 kwietnia 2011 o 10:29 |
Ja kiedyś ujeżdżałem Junaczka i pan na przeglądzie powiedział że jak strzeli z rury ogniem to nic nie będzie sprawdzał :))) No i Strzelił :))) i kolejny przegląd na roczek był :))) |
| Ra | |
| Wysłana - 29 kwietnia 2011 o 13:54 |
Robson, jestem przekonana, ze ten strzał był innej przyczyny niż te, który celowo robią ..... :)
Pamiętam jaką radość sprawiały tzw marchewy mojej koleżanki jak się nauczyła .... jak sobie przypomnę, to rogala mam na buzi :) |
| Wysłana - 2 maja 2011 o 13:49 |
kurcze tyle jeżdżę sobie i jeszcze nie zdarzyło mi się żeby jakiś uczestnik strzelał z rur na światłach czy ogólnie , ok na zlotach to tak , ale tam to nawet konieczne jest.
Ja nie lubię kiedy na mieście kolesie stawiają na koło , takie zabawy to tylko tam gdzie nie ma innych użytkowników aby nie stwarzać zagrożenia .
|
| Wysłana - 2 maja 2011 o 14:18 |
Ja od siebie powiem tyle że mam zamiar kupić przecinaka , oczywiście nie od razu a docelowo. Cóż mogę dodać od siebie. Przede wszystkim normalne jest że przecinak czyli motocykl klasy supersport nie będzie bulgotał jak np choper czy cruiser bo to zupełnie inna półka sprzętowa. Supersport jest do tego do czego sama nazwa wskazuje i ma układ wydechowy dostosowany do swojego charakteru , choć nowa YZF-R1 z czopami wału korbowego rozstawionymi nie co 180 stopni a co 90 stopni oraz zmienionymi cyklami pracy poszczególnych cylindrów pracuje a raczej popierduje jakby miała 2 a nie 4 ry cylindry. Mniejsza. Jeśli chodzi o pracę wydechu to przecinaki owszem są zaskakujące jak mają fabryczny wydech bo te ze zmienionym wydechem np Yoshimury da się usłyszeć z dużej odległości jadąc samochodem z zamkniętymi szybami , puszczoną klimą i podczas konwersacji z pasażerem więc nie jest aż taka zaskakująca.
Co do sposobu jazdy ludzi na przecinakach to nie można uogólniać choć częściowo na pewno można potwierdzić stanowisko R że wielu bezmózgich je dosiaduje , ale to są ludzie którzy nie kupują moto do jazdy tylko raczej do lansu przed kolegami, laskami czy do zdobywania lasek a w końcu też do podbijania sobie własnego EGO i pokazywania innym jakim to się nie jest Sodziarzem.
Niestety jak się zapyta większość młodych którzy chcą kupić moto to w odpowiedzi pada słowo ścigacz, osobiście nie lubię tego nazewnictwa i wolę przecinak. Teraz jak się zapytać tego młodego dlaczego akurat taki motocykl chce mieć to z ich odpowiedzi można wywnioskować że większość z nich jest zwyczajnie niedojrzała. Ostatnio rozmawiałem z jednym gościem który ma niespełna 18 lat i pytam dlaczego przecinak ? Ja mu mówię że na pierwsze moto raczej wszyscy takie odradzają a on do mnie , no tak on to wie ale trochę marka była by gdyby wsiadł na GS500 bo ma za wąską oponę z tyłu i pierdzi a przecinak pięknie wyje. Widzicie moi drodzy jaką niektórzy mają motywację przy zakupie motka! Aż kopara opada:(((
Kolo nie kupi innego motka bo ma za wąską oponę i silnik nie pracuje tak jak w przecinaku a to przecież obciach dla niego.
Dlatego zgadzam się po części z Rą że sporo mających tony siana w czaszce ludzi kupuje ten typ motocykla ale nie kupują go dla samego motka co dla szpanerstwa przed swoimi ziomkami:(
Sam osobiście docelowo chcę przecinaka ale moje motywy co do chęci jego zakupu są zgoła odmienne , szkoda tylko że wielu ludzi będzie mnie odbierać jak takiego głupawego niedojrzałego smarkacza co szuka poklasku na ulicy.
Warto jednak zauważyć że kiedy mieszkałem w Uk to masa właścicieli przecinaków to byli(ły) dojrzałe(li) Panie i Panowie , niektórzy nawet już po 50 -tce. Oddając sprawiedliwość trzeba też dodać że na innych typach motocykli też zdarzają się kretyni zupełnie jak w autach czy ciężarówkach, więc nie można uogólniać aczkolwiek faktem jest że jak zapytać młodego 18-20 latka jakiego motka chce kupić to 90% wskaże na przecinaka , a że ten młody jest młody więc ani doświadczony życiowo ani inaczej to jakieś tam siano w głowie jest w mniejszej lub większej ilości i taki ktoś wiadomo mniej więcej jak będzie się zachowywał na motku. Drugą stroną medalu jest fakt że przecinak jest do szybkiej i na swój sposób agresywnej jazdy ale jak ktoś ma w głowie poukładane to będzie to wykorzystywał w odpowiednich miejscach i odpowiednim czasie.
Sumując mam nadzieję że jak już za rok wsiądę na przecinaka to będziecie chcieli ze mną wspólnie polatać??
|
| Wysłana - 3 maja 2011 o 12:06 |
polatać ? czemu nie byle nisko :)))))) |
| Ra | |
| Wysłana - 3 maja 2011 o 13:32 |
Kacper280 napisał(a):
kurcze tyle jeżdżę sobie i jeszcze nie zdarzyło mi się żeby jakiś uczestnik strzelał z rur na światłach czy ogólnie....
Bo jeszcze nie jechałeś z moimi kumplami :))))
|
| Wysłana - 3 maja 2011 o 14:17 |
Robson napisał(a):
.... teraz chcę go opylić i kupić coś na czym jest więcej chromu niż stali i zrobie to choćby mnie przykuli do ściany łańcuchami . :)))
święte słowa
ja mam ten sam plan!!!
po powrocie z SUF-a mojego plastika wystawiam i kupuję(mam nadzieję) Shadow i wtedy i ja będę drażnił sąsiadów hahaha |