| Wysłana - 19 maja 2011 o 13:41 |
Ale po czasie się obudził cały mokry bo się okazało ze to tylko wytwór jego wybujałej "fantazyji" :D |
| Wysłana - 19 maja 2011 o 13:53 |
Taaak cały mokry :)))
Sie obudził bo wsadził rękę do nocnika z ...... |
| Ra | |
| Wysłana - 19 maja 2011 o 14:06 |
wodą, bo tam trzymał złote rybki, które spełniały jego życzenia, a zostało mu tylko jedno. |
| Lepodar | |
| Wysłana - 19 maja 2011 o 17:21 |
...jedno, ale jakie ważne dla niego, chwycił więc największą z nich za gardło i czule wyszeptał patrząc prosto w jej kaprawe oczka: "chcę by moje dupsko powróciło do rozmiarów z czasów kiedy to ja w seksie byłem stroną czynną, a nie bierną jak to dzisiaj ma miejsce". Wysłuchawszy go naczelniczka rybek Petronela, zamyśliwszy się długo, nabrała powietrza w skrzela rzekła "A pies Cię.... |
| Wysłana - 20 maja 2011 o 9:39 |
w m..dę cmokał.tylko wiagra moze ci pomoc.I spojrzawszy na kolesia rybimi oczyma poprostu wyparowała jak moja ostatnia stówa,apotem...... |
| Wysłana - 20 maja 2011 o 17:14 |
a potem to cała sprawa sie rypła ... |
| Bogda | |
| Wysłana - 20 maja 2011 o 17:50 |
bo tak naprawdę to sie nie obudził , a w ręku trzymał makrelę i to uwędzoną i jak się już w końcu obudził to się zdziwił co mu tak panienkami zajeżdża ??? :)
Zmieniono: 20 maj 2011, 17:50 |
| Wysłana - 22 maja 2011 o 11:44 |
... i zorientował się że jest w autobusie pełnym niedomytych włoszek które chciały go ujarzmić , ale ten gwałtowny facio wybił szybkę awaryjną młotkiem gumowym i zbiegł do lasu gdzie natknął się na stado pędzących .... |
| Wysłana - 22 maja 2011 o 13:17 |
podczas wychodzenia przez zbite okno podarł sobie całe ciuchy , w lesie stado pędzących chomików ...
|
| Wysłana - 27 maja 2011 o 8:55 |
nie chomików tylko chemików którzy mieli w lesie ziemiankę pełną samogonu, zioła i takich tam różnych białych proszków .... |
| Wysłana - 27 maja 2011 o 9:10 |
kiedy znalazł samogon i proszek nie wiedział co zrobic, wiec wymieszał wszystko i wypił , poczym znowu zobaczył wielkiego łonia chowajacego sie na drzewie ....... |
| Lepodar | |
| Wysłana - 2 czerwca 2011 o 17:11 |
..... wlazł na owe drzewo jeszcze wyżej, praktycznie na sam szczyt, wyjął lornetkę spojrzał i co widzi??? tak, tak, tak!! to nasz Klepa - pomyka na swoim nowo zakupionym w Anglii motocyklem, ale zaraz, zaraz... jak on ku.wa przepłynął kanał Kanał La Manche, założył pływaki zamiast kół, czy też wjechał na prom?? Z tego wszystkiego... |
| Wysłana - 2 czerwca 2011 o 17:15 |
zapomniał gdzie siedzi i spadł na dół gdzie... |
| Ra | |
| Wysłana - 3 czerwca 2011 o 9:17 |
obtłukł sobie .... kolana i bardzo, z tego powodu płakał, bo jak teraz będzie na klęczkach robił różne przyjemności .... np. czyszczenie, polerowanie, wymiana, itp itd. w swojej cud maszynie, by była jak nowa na kolejne fantazyjne podróże. Podszedł do niego ktoś i powiedział:
- nie rycz, bo prawdziwy mężczyzna nie płacze
On na to:
-you talk to me ....
wstał, wytarł łzy i .... |
| Wysłana - 3 czerwca 2011 o 12:56 |
przypierdzielił kolesiowi w szczene , tamten padł na glebe i zaczą płakać , poczym ten sie nad nim nachylił i powiedział :
- chłopaki nie płaczą ...... . |
| Wysłana - 3 czerwca 2011 o 13:59 |
i dobił kolesia starym kawałem.
wsiadł na swą maszynę i wybrał się w drogę na SUF-a gdzie.............. |
| Ra | |
| Wysłana - 3 czerwca 2011 o 15:04 |
poznał grupkę zwariowanych i zakręconych pozytywnie ludków, którzy mieli niesamowite poczucie humoru i postanowili kolegę przywiązać na całą noc do drzewa w stroju adama. Nazajutrz, gdzie pięknie słonko świeciło, zobaczyli, ze przy drzewie nie ma nikogo. Czyżby się oswobodził?? a może, ktos mu w tym pomógł??
Tak czy siak kolegi nie było. Nagle zrobiło się ciemno, zimno i zaczęło niesamowicie silnie wiać.
Stan takiej pogody, trwał kilka sekund i znów zaświeciło słonko. Nagle patrzą, a kolega ..... |
| Wysłana - 3 czerwca 2011 o 15:18 |
z zarośniętym tyłkiem (wiadomo kto) wypełza z psiej budy gdzie to się schował przed nawałnicą
a że psina była psem pasterskim i miala podwieszoną baryłkę z rumem którą kolega osuszył i zasnoł przytulony do psiaka, kiedy się obudził..... |
| Lepodar | |
| Wysłana - 3 czerwca 2011 o 17:28 |
...znów zobaczył, tym razem stojącego nad sobą kolegę Klepę, który błądząc tu i tam za Chiny Ludowe nie mógł trafić do do swojej ukochanej Włodawy, a powodem było to, że motocykl kupił w Wielkiej Brytanii, a powszechnie wiadomo, że głupole Angole jeżdżą lewą stroną, a kierownice debile montują z przeciwnej strony niż normalna reszta Świata. Niestety Klepa zakupił właśnie takiego motunga, z kierą z odwrotnej strony. No i stąd cała ch.jnia z dostaniem się do domu. Zmęczony Klepa usiadł obok i powiedział: "nie będę robił sobie trampka z ryja i opowiem Wam zapowiadaną relację z podróży z Wysp Brytyjskich, przecież jak się obiecało coś towarzystwu, a to towarzystwo nie jest tam takie byle jakie spod śmietnika, tylko szacowne, to nie można tego zignorować. Słowo się rzekło, a było to tak. Wyjechałem z Wielkiej Brytanii... |
| Wysłana - 3 czerwca 2011 o 18:39 |
i przyjechałem do Polandu to było właśnie tak . Jechać to nie miał kto ale czytać to każdy by chciał nie ma głupich ja się męczyłem całą drogę a Wy Mi jeszcze pisać każecie zróbcie zrzutkę na paliwo to Wam sam opowiem jak to było, na SUFie............. |