| Ra | |
| Wysłana - 9 czerwca 2011 o 9:36 |
co ja robie - pomyślał- [rzecież nie jestem pedałem ..... spoglądając na piękna brunetka pomyślał - stara miłość nie rdzewieje, muszę zadzwonić do Jolki :) |
| Miron | |
| Wysłana - 9 czerwca 2011 o 9:37 |
a że Jolki nie było to trafił na fajnego faceta
Zmieniono: 9 cze 2011, 9:43 |
| Wysłana - 10 czerwca 2011 o 17:39 |
Z napompowanymi mięśniami bez kondycji i słuchu |
| Wysłana - 10 czerwca 2011 o 17:53 |
jednak co to była za postura pomyślała i.. |
| Wysłana - 10 czerwca 2011 o 22:33 |
i nagle doznał olśnienia,na nieboskłonie ujrzał cudownie pulchne lico Jareczka tak stęsknionego odmiany seksualnej niż ta z kotem że bez ociągania zamówił u reżysera tego odcinka specjalnego statku powietrznego z zastrzeżeniem jednak że ma nie lecieć w zagęszczonym helu i po wrogim terytorium gdyż... |
| Wysłana - 18 czerwca 2011 o 12:44 |
bał się zakończyć swe marne życie karła jednojajowego w ten sam sposób co jego brat karlik LECH |
| Wysłana - 19 czerwca 2011 o 8:09 |
zanim cokolwiek zrobił i powiedział , podeszła do niego super kobitka z propozycją szalonego sexu w trójkącie , przemyslał propozycje i........ |
| Lepodar | |
| Wysłana - 19 czerwca 2011 o 19:41 |
...przypomniał sobie, że w drodze z Anglii zgubił gdzieś jaja, tak że kwestia szalonego seksu nie była zbyt... |
| Wysłana - 19 czerwca 2011 o 19:48 |
osiągalne bo nie miał wielkich możliwości, ale przypomniał sobie o swoim kumplu barmanie który to był zawsze gotowy na
Zmieniono: 19 cze 2011, 19:49 |
| Wysłana - 19 czerwca 2011 o 22:42 |
wszelkiego rodzaju zaproszeń , oraz bardzo otwarty na ludzi |
| Miron | |
| Wysłana - 20 czerwca 2011 o 7:00 |
szczególnie w sprawach łóżkowych |
| Lepodar | |
| Wysłana - 20 czerwca 2011 o 9:41 |
w których nigdy nie był wirtuozem, a ujmując rzecz po imieniu i bezpośrednio, był zwykłą dupą, egoistą, i totalną ciotą w te klocki. Jedynie w czym był naprawdę dobry to mistrzowskie, pełne poetyki i kunsztu opowieści, które nagminnie przelewał na papier racząc wiernych swych fanów, fontanną, a wręcz wytryskiem czy też gejzerem swego niepohamowanego i nieujarzmionego talentu, bezkresną oazą pomysłów i kopalnia wiedzy. Pomyślał: opowiem jej zgrai swą historię, przecież obiecałem, a ten ćwok Lepodar, nie odpuści mi. Więc zaczynam. Kupiłem motocykl w Anglii...
Zmieniono: 20 cze 2011, 9:48 |
| Bogda | |
| Wysłana - 20 czerwca 2011 o 9:45 |
hehehehe i na tym zakończył bo wena twórcza go opuściła .A co sie będę pitolił z jakimiś opowiastkami , niech sami sobie jadą i zobaczą jak jest , ja mam ciekawsze zajęcia i dupną pomysłem o pisaniu w kąt ...potem do reki wziął swój mały i cienki .. |
| Lepodar | |
| Wysłana - 20 czerwca 2011 o 9:49 |
zawsze oślizgły... |
| Wysłana - 20 czerwca 2011 o 10:11 |
prąć i wepchnął go do gniazdka z prądem i pomyślał zawsze to jakieś pieszczoty .... |
| Lepodar | |
| Wysłana - 20 czerwca 2011 o 10:43 |
niestety okazało że w gniazdku napięcie było o wiele większe niż 220V, czyli jakieś w przybliżeniu 1000V, więc i tak z małego ogryzka zrobił się.... |
| Bogda | |
| Wysłana - 20 czerwca 2011 o 11:11 |
Nadwątlony troczek , który raczej do niczego już się nie przyda :)) |
| Miron | |
| Wysłana - 20 czerwca 2011 o 11:11 |
robaczek pełzający |
| Wysłana - 20 czerwca 2011 o 11:48 |
na haczyk nabity i zarzucony w odmęty jeziorka w nadziei że połakomi się jakaś maleńka rybeńka która weźmie go do ........ |
| Miron | |
| Wysłana - 20 czerwca 2011 o 13:13 |
buzi maluzi pitusi cipciusi |