Forum » Motocykle » Jawa 350 v-max?

też bym sobie jawe kupił jako 1 moto, ale tak się nad tym cholerstwem nieraz nakląłem, że wolę GSa :D

Bazi jak sie kiedyś spotkamy obiecaj że dasz "rundkę" prosze

zigi napisał(a):

Junior jak cie nie było na świecie to skąd wiesz ile tata latał haha

oj ktoś chyba musiał mi przekazać zamiłowanie do dwóch kulek:) choc jak on twierdzi jeździł motorem bo wtedy nie było go stac na samochód:) no cóż ja mam inne podejscie ale tak czy siak jawe miał:)

Zmieniono: 30 gru 2010, 23:37

zigi napisał(a):

Bazi jak sie kiedyś spotkamy obiecaj że dasz "rundkę" prosze

Masz moje słowo. Jak się spotkamy to dam ci się furnąć:)

Masz moje słowo. Jak się spotkamy to dam ci się furnąć:)

Super, będzie mi bardzo miło.

CZ-350 pójdzie max 120/130
Jawa TS 350 max 130/140
obie te wartości mierzone GPS-em, nie licznikami Jawy ... Liczniki przekłamują
MZ 250 nie pójdzie więcej jak 140 z resztą dokładnie nie wiem ile MZ idzie nie miałem tego sprzętu ale na dystans Jawa bierze MZ :)
Pozdro

to zależy jeszcze od jawy ^^

Miałem Jawę 350 TS 3 czy 4 sezony temu (dokładnie nie pamiętam). Niewiem na ile sprawny był licznik. Ale egzemplarz był w dobrym stanie. Na 2 biegu licznik pokazywał 120km/h. Na 4 ponad 160. Pewności co do prawidłowych wskazań licznika nie mam. Ale motor naprawde ładnie ciągnął. Wyrywało go spod tyłka i nie było problemu z postawieniem go na koło z gazu.

Zmieniono: 10 kwi 2011, 18:30

moja idzie leciutko 160. tylko bez kasku lepiej nie jezdzic. troszeczke nie bezpiecznie, ale jak ktos chce. ja nie polecem.

Mam CZ z przebiegiem 2500km czyli zużyta nie jest i max jaki udało mi się z niej wyciągnąć to było 120-130 km/h. Więc jeżeli ktoś jechał 160 tym motorem to niech nagra film i udowodni to.

Zgadzam się , też kiedyś miałem CZ i Jawę 350 , 160 km/h to chyba z górki i z wiatrem w plecy.

Wy się nie znacie 160 to ona poleci jak nic w PRZEPAŚĆ :)))))))))))))

Witam wszystkich pasjonatów czeskich maszyn! moja Jawa350 1982r idzie 140kmh bez problemu
ale to była jazda z duszą na ramieniu ! motocykl jest nie stabilny buja i strasznie wibruje i pali wtedy jak smok !Jak się jedzie 90kmh jest ok pięknie się prowadzi i pali te 4lz ogonkiem..
Posiadam też Jawe175 z 1958r kochana maszyna 52latka a 105kmh i malutko pali cichutko pracuje silnik ... Ja kocham Tą markę motocykli są super! Pozdrawiam ....

Pytanie do miłośników CZ: czy ktoś z Was próbował montować do 350 hamulec tarczowy na przód? W temacie szybkości powiem tyle: pierwsza "ceśkę" 350 miałem na początku lat `90 a dokładnie w 1989r. Owszem, latała te 120 - 130. I tyle. Potem przez palanta który mi zajechał drogę skasowałem ślicznotę. Hamulec przedni CZ jest słaby. Teraz, na stare lata, kupiłem sobie "ceśkę" do zabawy i przyjemności spaceru ale dla bezpieczeństwa myślę właśnie o zmianie hamulca. Pomoże ktoś?

Witam panowie. Nie wiem w jakim stanie mieliście swoje Jawy ale moja 140-150/h smigała bez problemu. I Co prawda podczas jazdy po "żwirówce" były problemy żeby ją utrzymać bo strasznie myszkowała ale na asfalcie nie były odczuwalne żadne drgania itp. wiec nie wiem skąd te zarzuty

witam jestem amatorem jawy 350.kupiłem sprawną ale chcę ją odnowić (jestem w trakcie lakierowania)chce prosić o troche informacji;jaki olej ile do czego itp (jestem tylko lakiernikiem)

A ja wam powiem tak mam cz350 81rok w orginale jeszcze nie łupana była chodzi jak marzenie zapłonu nie tykam.Nabyłem teraz TS-ke do małych poprawek i zaczynają się jazdy,zapłony przerwy,kichanie,co dalej będzie niewiem narazie wymieniam po kolei.miałem 3 ETKI w elektronikiu nie wiedziałem co to zapłon i przerwa.Vepa troszke za droga więc TS-ka będzie wyzwaniem.

moja ze 140 pujdzie

siema jak wy piszecie ze wasze jawy leca 130 max to te jawy nie dorównuja zwłokom moja cz350 wedlog gps leciala 140 w dwie osoby po trasie a dróga 350 ts tez wedłog gps leciała w jednego 161 dokladnie ktura miała luz na wale ale za to miala nowe tłoki tyle ze bez szlifu jawa wiecej niz 160 nie poleci nawet dopiero co po dotarciu jawa jaka by nie byla zaku*wiona to te 130 ts wydusi dodam ze ts ma 2 konie wiecej jak ktos ma orginal rury niech wyjmnie na chwile bebechy z rur zobaczycie jakiego ma buta tylko nie na dlugo bo zajebjecie maszyne ja jestem za ts bardzo polecam ten motor ten motor nigdy nie zawodzi tylko jak ktos nie moze sobie poraadzic to tak jest ten motor tszeba robic po woli z 100% doklasdnoscia wtedy bedzie chodzic idealnie choc nie zyska tyle mocy jak wyszła z fabryki kazdy mechanik wam to powie

Gratuluje składnie i wypowiedzi w języku polskim . Jak chcesz tu coś napisać to nie pij tyle.