Forum » Motokraina.pl » Coroczne spotkanie MK

No widzę, że już prawie wszyscy gotowi. "Czarnych" wpisów przybyło :).

a ja bym proponowal taka kapele na suf http://www.sadistic.pl/vagina-musical-vt67987.htm

hahahha sam chetnie bym zagrał

spike ale ona do odbytu tego nie wkładała!!!

0.o jakiś mutant z kobiety, skąd jej się gazy brały w.... wiadomo gdzie :P

Kubuś napisał(a):

0.o jakiś mutant z kobiety, skąd jej się gazy brały w.... wiadomo gdzie :P

Kubuś przy odpowiednich ćwiczeniach pochwy babka jest wstanie to zrobić a w łużku nie tylko.........

tak, mięśnie kegla :) ponoć jak jest dobrze wyćwiczona, to potrafi facetowi zgnieść, ew otwierać piwo :D

Kubuś napisał(a):

tak, mięśnie kegla :) ponoć jak jest dobrze wyćwiczona, to potrafi facetowi zgnieść, ew otwierać piwo :D

jakbys do minety zabieral, to by jakbys pod wiatr szedl, anie daj boze byc w peruce

Kosek napisał(a):

Ra napisał(a):

Plan (mniej więcej) spotkania
przyjazd w piątek:
...
3. wieczorne ognisko z muzyczką w tle (śpiewy własne) :)
...

Śpiewak ze mnie żaden, ale...
No i właśnie w tej kwestii:
Znam fajną grupkę ludzi, którzy próbują pogrywać i całkiem nieźle im to wychodzi.
Mam pytanie do grupy:
Najważniejsze, czy mogliby w ogóle wystąpić (pytanie do organizatorów).
Jeżeli tak to:
Chłopaki mogliby przyjechać z własnym sprzętem i dać nam koncert.
Dojadą na własną rękę, tylko trzeba by im jakiś nocleg zorganizować i pokryć koszt tego noclegu (to jedyny wydatek z naszej strony).
Jest ich pięciu - jak policzyłem, to wyszłoby około 12 zł na łeb, przy już zadeklarowanych uczestnikach.
Chciałbym przeczytać co o tym myślicie.

Zmieniono: 14 lut 2011, 17:02

Myśle że pomysł całkiem ciekawy. Co na to ośrodek? Bo to już podchodzi pod zlocik, nie spotkanie a zlocik. No i co uzgodniliście z Leo?

Michał twoja kapela napewno by rozbawiła haha

Cieszę się, że pomysł się podoba. Ze względów organizacyjnych - jednak dodatkowe 5 osób to duże obciążenie.
Jak by nie było pierwszeństwo mają ludzie z MK.
Do czerwca jeszcze dość daleko i wszystko może się zmienić. Jeżeli warunki pozwolą, to postaram się utrzymać propozycję, natomiast jeżeli nie będzie takiej możliwości to tak jak pisaliśmy wcześniej - pozostanie harmonijka (już wam współczuję) i gitara R na której będzie pogrywał Misiol, jeśli dobrze zrozumiałem ;)
Leo, jeśli napisałem coś nie tak to popraw mnie - proszę.

raczej wszystko ok, z tym, że ta gitara nie R tylko Misiola, no chyba, że ja czegoś nie wiem :)

Leo dużo nie wiesz :)
Ja gitarę przywiozę (czyja już nie ważne), a grać będzie Misiol (bo on umi) :D

Ra,czy to znaczy ze jedziesz na 4 kolach ?

Chyba wiosna idzie bo niedźwiedzie wylazły z gawry ...

Misiol napisał(a):

Ra,czy to znaczy ze jedziesz na 4 kolach ?

co Ty oszalełeś , na plecy sobie przypnę :)
jak Ty mogłeś, to ja nie mogę ;>

Zmieniono: 18 lut 2011, 10:21

Ra napisał(a):

Misiol napisał(a):

Ra,czy to znaczy ze jedziesz na 4 kolach ?

co Ty oszalełeś , na plecy sobie przypnę :)
jak Ty mogłeś, to ja nie mogę ;>

Zmieniono: 18 lut 2011, 10:21

Ale ja już wiem że działa lepiej niż spadochron hamujący :D

Miron napisał(a):

Chyba wiosna idzie bo niedźwiedzie wylazły z gawry ...

Ale o co chodzi....


:p

Pomysł z przyjazdem kapeli wydaje mi się dobry, jednakże....
na liście wpisanych jest 26 osób z czego zapłaciło lub zadeklarowało zapłatę na SUF-ie - 24. Teoretycznych miejsc noclegowych w pięciu domkach jest dokładnie 24. Wydaje mi się, że gdy do czerwca liczba uczestników nie wzrośnie, to pięć dodatkowych osób,(o ile oczywiście nikt listy nie wypowie się kategorycznie przeciw) jakoś przenocuje się, ale przypominam, że właścicielka nie przewiduje rozstawiania namiotów. Jeśli natomiast liczba chętnych jeszcze wzrośnie o parę osób, bo do czerwca zostało sporo czasu więc nie ukrywam, że będzie ciężko zaprosić kapelę i wtedy będziemy zdani na wokal R, grę Misiola, harmonijkę Koska oraz...miłosne odgłosy Kacpra :))

Lepodar napisał(a):

(...) i wtedy będziemy zdani na wokal R, grę Misiola, harmonijkę Koska oraz...miłosne odgłosy Kacpra :))

Zabrzmiało wprost depresyjnie :D