Forum » Turystyka » Fajne trasy - Dolny Śląsk (i okolice)

Wielkie betonowe "cuś" na obrazku to jest tama w Zagórzu Śl. niedaleko Wałbrzycha - Paulina powinna znać miejsce. W ogóle polecam pętle wokół Wałbrzycha - fajna widokowa traska, mi osobiście najbardziej podoba się podjazd z Zagórza przez Glinno (też na obrazku). Niemal identyczna tama jest w Pilchowicach koło Jeleniej Góry.
Ale Wy drogie Koleżanki i drodzy Koledzy jeździcie na supersportach i ja ze swoim osiołkiem odpadam :-) Musielibyście sobie zablokować manetki w 1/4 ;-)

:-) co Ty gadasz:-) liczy sie wycieczka a nie łutututututu i marchewy z komina:-)

Jedziemy pod najwolniejszy motocykl nawet jakbyśmy mieli jechać 80 km/h cały cas. Dobrze Tomek pisze - wycieczka i wspólne spędzanie czasu to się liczy. Rzućcie trasę - jadę na każdą. Może niedziela 22 czerwca ? Co wy na to koledzy i koleżanki

U mnie w okolicy nie ma nic ciekawego do zwiadzania...:-\

http://goo.gl/maps/icdg1

Zamek Grodziec koło Zagrodna:



Zmieniono: 18 cze 2014, 11:47

Panie i Panowie, dokładnie. Liczy się wycieczka :). Jeśli chodzi o temat Zagórza i tamy to raczej nie polecam. Generalnie miejsce od dłuższego czasu zaniedbane, woda i pływające w niej obiekty odstrasza, aż się oglądać odechciewa. Może jakaś niedaleka traska, ale taka, gdzie można coś zwiedzić . . . Wambierzyce ? A może Polanica ? Co Wy na to ?

Myślę, że może nam się udać wyjazd z Czarną w 2 motocykle do tego zamku Grodziec (na obrazku 2 posty wyżej) w najbliższą sobotę. Chcemy wyjechać koło 10:00 rano i doturlać się tam pewnie gdzieś o 12:00 13:00. Potem rekreacyjna rundka przez "dziki zachód" wg mapki i do domu. Na żadne noclegi się nie piszemy z powodu siły wyższej. Ale jakby kto chciał się spotkać gdzieś po drodze, albo nawet przejechać wspólnie część/całość trasy to byłoby fajnie :-) Nad obrazkiem jest mapka z orientacyjnym przebiegiem trasy - zawsze staram sie prowadzić bocznymi drogami, bo dla mnie to żadna przyjemność jechać 100 km prosto autostradą, wolę po drodze podziwiać widoki.

UWAGA dla chętnych

Ja ze znajomym, którego znam łącznie z 5 dni :D wybieramy się nad Jezioro Plichowickie koło Jeleniej Góry. Wyjazd sobota ok 17.00 z wołowa (WOŁÓW). W sobotę gril i piwko w niedzielę latanko po okolicy i do domu. Finanse tyle co na piwko, kiełbaskę, nocleg (może namiot może pokój - namiot bynajmniej biorę) i oczywiście benzyna. Chętnych zapraszam

Fakir byłem ostatnio na tym zamku Grodziec :) Fajne miejsce do zwiedzania , ja akurat byłem wtedy gdy robili tam jakąś imprezę Pt. " Spotkanie z rycerzami i folklorem "

http://www.grodziec.com/images/stories/zdjecia_zap…

W tą sobotę też coś będzie :)

UWAGA UWAGA

przesunięcie wycieczki
Dnia 28 czerwca roku 2014 o godzinie 14.00 wyruszamy z Wołowa z CPN - LOTOS optima przy rondzie na wycieczkę:
1. Wołów
2. Zamek Grodziec
3. Jezioro Plichowickie
4. Okolice Kamiennej Góry - gdzieś tu szukamy noclegu
5. Głuszyca - zwiedzanie podziemi
6. Srebrna Góra - twierdza
7. Zagórze Śląskie - zalew, zamek Grodno
8. Zalew Mietkowski
9. Środa Śląska
10. Wołów

Chętnych zapraszamy. Noclegu będziemy szukać na miejscu. Jak nie znajdziemy to zawsze zostanie namiot. Mam nadzieję że się doczepicie.

Trasa liczy 400 km, po 200 km na dzień czyli bez spiny :)


Zmieniono: 20 cze 2014, 14:25

Wyjazd odłowany. z paru osob zostałam jak zwykle ja :) - sama nie pojadę bo mi samotne latanie nie sprawia przyjemności

Agata, może w ten weekend coś zaplanujemy . . .? Ja gdyby nie ta Jaworzyna to chętnie bym się wybrała.
Co Ty na to żeby się gdzieś wybrać ?

pewnie :) z miłą chęcią. Dam Ci jednak znac na koniec tego tygodnia :) pozdrawiam

Słuchajcie, kończą mi się pomysły na 1-dniowe wycieczki... Czy ktoś mógłby coś zapodać ?

a może by tak każdy wpisał kiedy ma urlop i wybralibyśmy się na chociaż 3 dniową wycieczkę z noclegiem, piwkiem, ogniskiem ... a jak i ogniskiem to kiełbaską :D

Motto na dziś: "Umiesz liczyć - licz na siebie" :-)
A oto i plan (Egon Olsen byłby ze mnie dumny) - częstujcie się :-)

http://goo.gl/maps/nCE5D

motto na kolejny dzień =tyle dróg a nie ma dokąd jechać= czytaj z kim

samemu też się fajnie jeździ...

samemu ? ja sama tylko jezdze jak chce pojechac pocwiczyc na zakretach ... czyli ktorko i intensywnie a jechac na wycieczke, zatrzymac sie na obiad, zwiedzac robic foty i tak w pojedynkę ???? oj to nie dla mnie

Każdy jest inny i co innego lubi :-) W towarzystwie też jest fajnie, bo można pogadać, jest wesoło i raczej nie najdą cię ponure myśli. Ale z drugiej strony jak jadę sam, to też nie narzekam - po prostu cieszę się drogą i sprzętem :-)

A z innej beczułki: jedziesz może do Ścinawy ? Bo ja mam dylemat - ogólnie wydaje mi się, że zloty mnie nie kręcą (i Czarna twierdzi, że ją też nie), z drugiej Krzychu mi mocno lobbuje, że będzie czadowo, więc się zaczynam łamać... :-)