| Wysłana - 15 stycznia 2010 o 22:17 |
Jak dla mnie i dla wielu moich znajomych, najlepszym zlotem w Polsce jest GryfParty, odbywa sie on juz od wielu lat, ja na ten zlot czekam zawsze z niecierpliwoscia i zawsze staram sie tam byc. Niepowtarzalna atmosfera, muzyka i klimat jaki tam panuje, jest tym, czego nie sposob przecenic. Moim zdaniem bardzo profesjonalnie zorganizowany zlot i na najwyzszym poziomie.
Zamiast opisywania tych zlotow podam link do strony klubu Gryf, zeby kazdy z Was mogl sie zapoznac.
Nie jestem czlonkiem klubu Gryf, ale naprawde polecam i mam nadzieje, ze z wieloma z Was sie tam spotkam.
http://www.gryf.riders.pl/index.php?lang=pl&gr=2&i…
Zmieniono: 15. sty 2010, 22:19 |
| Wysłana - 16 stycznia 2010 o 17:21 |
Masz kolego rację -podzielam w całej rozciągłości w tym roku będzie 10 jubileuszowy,podobno będą super atrakcje. |
| Wysłana - 16 stycznia 2010 o 17:50 |
Na tym zlocie nie byłem więc nie wiem ale jak na razie najlepszy wg mnie to Motoparty w Jicinie(Czechy).
Już nie mówię o cyckach na każdym kroku :P ale tam po prostu dba się o motocykliste, o to aby się nie nudził. Przez cały zlot pod scena są ludzie bo coś się dzieje a nie tylko picie piwa przy namiotach lub oklepane konkurencje.
http://www.motoparty.cz/
Dodałem info w Kalendarzu, w tym roku na pewno też pojadę, ZAPRASZAM :)
|
| Lepodar | |
| Wysłana - 16 stycznia 2010 o 18:22 |
Pobuszowałem po tej czeskiej stronie i muszę stwierdzić, że to totalnie odjechana impreza, słowem hard core. Jak mi terminy pozwolą z pewnością wybiorę się do Jicina. W prawdzie wolę polskie piwo, ale czego nie robi się dla dobrej zabawy... :) |
| Wysłana - 16 stycznia 2010 o 19:27 |
Polecam Czechy :D byłam, widziałam i się najeb... LOL
Poważnie atrakcji nie ma końca.
Polecam także zlot w Łagowie !!! Świetna imprezka 4-dni ... jeziorko, słoneczko, nonstop prawie muzyka na żywo. Organizacja wzorowa przez Klub 96 MC. Odbywa się zawsze w pierwszy weekend lipca! |
| Wysłana - 16 stycznia 2010 o 19:38 |
W sumie to podobno klasyk, ja bardzo dobrze bawiłem się w Krotoszynie:) zupa z piachem bardzo smakowała, ale prawda jest taka że jak towarzystwo fajne to nie ma mocnych :D |
| Lepodar | |
| Wysłana - 16 stycznia 2010 o 19:43 |
W pierwszych dniach lipca organizowany jest zlot Salve w okolicach Kalisza co roku w innej miejscowości. Będą dylematy gdzie się wybrać... |
| Wysłana - 16 stycznia 2010 o 22:52 |
Gejkon napisał(a):
Już nie mówię o cyckach na każdym kroku :P
Teraz, jak Ci pewna pani zwróciła uwagę wiesz już, że mówi się "piesiach" :D
A co do zlotów, to i Jiczyn i Krotoszyn dają radę - byłem - potwierdzam ;]
|
| Wysłana - 16 stycznia 2010 o 23:11 |
jacek napisał(a):
Masz kolego rację -podzielam w całej rozciągłości w tym roku będzie 10 jubileuszowy,podobno będą super atrakcje.
Oj, juz sobie wyobrazam co sie bedzie dzialo, bede tam na 100%, chyba, ze nie dozyje. Tylko jeszcze nie ma dokladnego terminu |
| Wysłana - 16 stycznia 2010 o 23:43 |
Zawsze jest to ostatni wekend czerwca a więc 25-27 czerwca na 99% |
| Wysłana - 16 stycznia 2010 o 23:47 |
A popatrz, nigdy tego nie zlapalem, zawsze czekalem na termin - jaki to czlowiek tępy czasami :-))) |
| Wysłana - 17 stycznia 2010 o 0:34 |
Zmieniono: 17. sty 2010, 0:35 |
| Wysłana - 17 stycznia 2010 o 13:32 |
Ze starych imprez polecam Krotoszyn bywam tam od 97 roku ma klimat czyli sypanie na siebie piachem przez kilkanascie motocykli, konkursy kto szybciej strzela z wydechu oraz widziałem tam również pierwszy na świecie crush test Hondy Shadow ze stalowym kontenerem na śmieci hihihihihi. W Jiczynie jak byłem pierwszy raz przecierałem oczy - można bawić sie bez "czerwonych kolanek" strzelania z rury wjezdzania po pijanemu motocyklem do jeżora tudzież w tłum. Tak tam było pare lat temu. Taraz na ta impreze przyjezdża bardzo dużo motocyklistów oraz pseudo-motocyklistów z Polski. Pierwszy raz widziałem na tej imprezie mordobicie i jak myślicie kto się lał? koledzy z Polski hihihihihi wolno im a co niech Czesi wiedzą jak sie szlachta bawi. Pisze to ponieważ od zawsze jestem niepijący i dużo pamiętam hihihihi. |
| Wysłana - 17 stycznia 2010 o 13:40 |
a pamietasz tych co sie bili??:D |
| Wysłana - 17 stycznia 2010 o 13:41 |
Ba!!! hihihihihi. Znam ich !!!
Zmieniono: 17. sty 2010, 13:42 |
| Wysłana - 17 stycznia 2010 o 13:49 |
pod względem mordobicia to był ciekawy zlot:D |
| Wysłana - 17 stycznia 2010 o 16:05 |
no w krotoszynie jest fajnie, bylem w sezonie 2009 i w tym roku tez sie tam wybiore. a mam pytanie co do tego zlotu w czechach tego motoparty, nie ma jakiegos opisu tej imprezy po polsku? po czesku trzeba sie sporo domyslac |
| Wysłana - 17 stycznia 2010 o 19:17 |
hehehe... to trzeba zobaczyć a nie tylko czytać :P
bardzo ciekawe miejsce, standardowo pokazy jazdy extremalnej w postaci podjeżdżania pod błotnistą góre... można zobaczyć ciekawe wynalazki... po tej konkurencji bywa że sa ochotnicy do zjazdu w dół... na nartach :D
Konkurencje typowo czeskie ,że tak ładnie powiem.
Troche upierdliwe dojście na pole namiotowe bo trza po schodkach się wspinać.
Z własnego doświadczenia powiem jeszcze że trzeba tam bardzo uważac ,bo czesi lubią w ramach żartu poczęstować czystym spirytusem bez zapojki xD
Ja polecam odwiedzić ten zlot i samemu sie przekonać. Nie jest tak daleko od południowej granicy. |
| Wysłana - 17 stycznia 2010 o 20:20 |
spirytusiku rowniez nie odmowie, ale pod warunkiem, ze dadza wodka popic :-) |
| Wysłana - 18 stycznia 2010 o 9:02 |
Niezły klimat jest w Motoforcie w Nysie.Stary fort,knajpa w murach fortu,świetny klimat,na noc zamykana brama,rodzinna atmosfera z tego względu że nie jest ciasno i praktycznie wszyscy są w środku fortu.Najlepsze jest to,że zawsze któryś z organizatorów robi wyprawę w nocy do podziemi fortu,a tam nietoperze i inne atrakcje.Organizuje to bodajże klub motocyklowy Globtroter Nysa do których należy fort. |