| Wysłana - 10 stycznia 2010 o 21:06 |
no dobra. dobrze.ale jeszcze konkretniej zeby bylo fair...
wyobrazcie sobie sytuacje:
Jedziesz drogą i chcesz skręcić na światłach.
Światło zmienia się na żółte, powinieneś jechać, ale ludzie nadal jadą.
A kiedy światło zmienia się na zielone,ktoś w BMW specjalnie zagradza Ci drogę.
Ludzie nadal jada mimo twojego zielonego a ich czerwonego, a Ty stoisz.
Co o nim myślisz?
Przniesiono: 10. sty 2010, 22:07 przez: Sławo | | Natka | |
| Wysłana - 11 stycznia 2010 o 10:55 |
Że jest burakiem! :-P | | Wysłana - 11 stycznia 2010 o 12:30 |
1. Gonie go i pytam czy oddał kurteczkę do szatni
- oddał wiec może jechać nawet na fioletowym
-nie oddał wiec musi się cofnąć
- nie ma kurtki wiec symboliczną złotóweczke musi zostawić.... dla zasady
2. Myślę, że jest cieciem i dalej flirtuje z dziewczynami, które stoją przed zebrą.
-one myślą, szkoda że nie r1 albo hayabusa
-one myślą, fajny motor ciekawe, co się kryje pod tym garnuszkiem na głowie
-one myślą, ciota.... zielone i nie jedzie
-one myślą, dawca
-one myślą, nie narwany, tak sobie czeka, pewnie romantyk
3. Wpadam na skrzyżowanie wypycham moto z pod tyłka wprost pod BMW
-koleś jest synem sędziego i ma wujka w policji....
-piszemy oświadczonko i kupuje nowy model ukochanego moto
-koleś jest bosem tutejszej maffiiiii a to bmw było po jego pradziadku, który też kiedyś chodził na bosssooo. Trace kciuka a na nowe moto nie ma co liczyć.
4. Grzecznie czekam aż przejadą, myślę, co za kut.a, i jadę dalej
-potem cieszę się swoim moto i zjadam dobry obiad w domu
Ja wybieram 4:)
| | Wysłana - 16 stycznia 2010 o 9:33 |
cóż na drodze są różnie sytuacje, trzeba miec oko na wszystko, co mysle o tym.. nic, poczekam przed sygnalizacją niech zjedzie tą betą i pojadę ja.
glowek, co do tego żółtego to się zgodze pchają się na chama byle zdążyć | | Wysłana - 1 marca 2010 o 17:47 |
trąbię na betę która stoi przede mną wychodzi 4 łysych i znajduje sie w szpitalu.
<takie czary> | | Ra | |
| Wysłana - 3 marca 2010 o 15:22 |
glowek napisał(a):
no dobra. dobrze.ale jeszcze konkretniej zeby bylo fair...
wyobrazcie sobie sytuacje:
Jedziesz drogą i chcesz skręcić na światłach.
Światło zmienia się na żółte, powinieneś jechać, ale ludzie nadal jadą.
nie powinieneś jechać na żółtym, żółte jest do tego abyś mógł się przygotować do jazdy.
glowek napisał(a):
A kiedy światło zmienia się na zielone,ktoś w BMW specjalnie zagradza Ci drogę.
Ludzie nadal jada mimo twojego zielonego a ich czerwonego, a Ty stoisz.
Co o nim myślisz?
Niestety, nic nie jestem w stanie zrobić.
Myślę, że jest głupkiem, ponieważ wydawało mu się, że zdąży ....
Przez niego, zapewne zrobił się korek, i nerwówka na skrzyżowaniu.
No cóż, nie brakuje idiotów.
|
|