| Wysłana - 15 kwietnia 2012 o 0:21 |
"Troje motocyklistów zginęło w Zielonce koło Bydgoszczy
- Na lokalnej drodze w miejscowości Zielonka koło Bydgoszczy kierująca hondą crv kobieta chciała skręcić na skrzyżowaniu w lewo. Podczas tego manewru nie ustąpiła jednak pierwszeństwa nadjeżdżającym z przeciwka dwóm motocyklom i doszło do zderzenia - powiedział Piotr Duziak z zespołu prasowego kujawsko-pomorskiej policji.
Przeczytane w necie cytuję...
Andrzej i Jacek zginęli w Zielonce. Do Częstochowy jechała grupa motocyklistów na inaugurację sezonu motocyklowego. Motocykle na drodze dzieliła odległość około 200 – 300 metrów. W grupie znajdowali się członkowie PROMOTORA Kołaczkowo oraz Kcyńskich Aniołów. Wypadek członków klubu PROMOTOR Kołaczkowo w Zielonce. Oni nie byli "dawcami nerek"
Andrzej i Jacek oraz jego siostrzeniec zginęli na miejscu. Andrzej był u nas w Wielką Sobotę. Super człowiek, obaj byli super - mówi znajoma tragicznie zmarłych mężczyzn. – Naprawdę nie byli "dawcami nerek" – dodaje.Koniec cytatu .TRAGEDIA.
Jeździjmy ostrożnie, szerokości.
Zmieniono: 15 kwi 2012, 0:31 |
| Wysłana - 15 kwietnia 2012 o 7:54 |
Jestem katolikiem, tzw. niepraktykującym. Jak pewnie większość, wiele przykazań omijam z boku.
Ale dzisiaj zapalę - gdzieś przy drodze - lamkę za Ich dusze. |
| Wysłana - 15 kwietnia 2012 o 8:27 |
[*] |
| Wysłana - 15 kwietnia 2012 o 14:55 |
Bardzo szkoda,początek sezonu i taka tragedia.
Apel do wszystkich,patrzmy w lusterka. |
| Wysłana - 15 kwietnia 2012 o 16:08 |
we wrocku też zginął nasz kolega na moto ludzie który tu byli( Miron, Ra) znają gościa
|
| Wysłana - 17 kwietnia 2012 o 19:22 |
to wszystko przykre i tylko udowadnia jak bardzo trzeba uważać i nie apelować do kierowców "Patrz w lusterka motocykle są wszędzie" tylko samym patrzeć w lusterka bo samochody są wszędzie .
Niestety gro zdarzeń nie da się przewidzieć ,widać albo ktoś już nas woła albo taki przypadek sprawia. |
| Wysłana - 25 kwietnia 2012 o 14:32 |
A ja jak szedłem sobie ul. Stawową w Katowicach, to rąbnął we mnie samochód dostawczy, zderzyłem się z nim czołowo, cofał. Brak słów. 3majcie się wszyscy!!! |
| Wysłana - 25 kwietnia 2012 o 17:26 |
Kto mi wytłumaczy ten powyższy wpis?
Facet wchodzi na cofającego dostawczaka - gdzie tu "czołówka"?
On cie zwyczajnie nie widział, trzeba było ustąpić - więcej tolerancji i przewidywania zachowań innych! |
| Wysłana - 26 kwietnia 2012 o 22:16 |
Kawa masz rację:)Żadna szkoła i nawet najlepsze wykształcenie nie zwalnia człowieka od myślenia:) |
| Wysłana - 19 lipca 2012 o 18:54 |
Ku przestrodze.
... jakieś trzy tygodnie temu umówiłem się z kuzynem z Torunia na "rundkę" po Borach. Spotkaliśmy się koło Tucholi, przyjechał z dwoma kolegami. Pogadaliśmy i ... w drogę. Przejechaliśmy razem parę kilometrów rozstając się koło Grudziądza.
Zostałem z kumplem, kończyliśmy kawę rozmawiając o wrażeniach z jazdy. A było o czym. "Młodzi" za nic mieli przepisy, ograniczenia itp, zostawali z tyłu by nadganiać pełna prędkością, wyprzedzać na "podwójnej", poboczem. Szaleństwo! Chcieli sie popisać??? "Kusili" los.
Stwierdziliśmy z kumplem, że raczej nigdy z nimi razem nie pojeździmy.
I faktycznie, jednego z nich pożegnamy jutro na Toruńskim cmentarzu.
Zginął w niedzielę na krajowej 91 przed Toruniem, wracał znad morza, do domu pozostało mu 13 km.
Żal mi Łukasza, fajnego, wesołego, lubianego faceta. Dlaczego tak Go "nosiło"?
Nie wiem, i pewnie nikt z nas nie wie do końca, co w nas "siedzi".
Śmierć mojego Ojca nauczyła mnie pokory w stosunku do motocykla.
Oby śmierć Łukasza nauczyła tego innych. |
| Wysłana - 19 lipca 2012 o 21:01 |
....nawet nie wiadomo co napisać(zostały mu już tylko te niebieskie drogi:( |
| Wysłana - 23 lipca 2012 o 21:49 |
Mówią że każdy dostaje to na co zasłużył...........Z jednej strony żal z drugiej nie ale przykro |
| Wysłana - 23 lipca 2012 o 23:01 |
...[']... |
| Wysłana - 25 lipca 2012 o 8:35 |
Szkoda chłopaka ,widocznie anioł stróż nie nadążył za Nim :/
I oby to była przestroga dla innych . |