| Wysłana - 8 listopada 2009 o 13:16 |
Mam pytanie dla wszystkich uzytkownikow tego portalu :D kto mi powie jaki motor o pojemnosci 125ccm jest naj lepszy na poczatek ?? Zapraszam do dyskusji POzdRAwiAM |
| Wysłana - 8 listopada 2009 o 15:15 |
dużo zależy pod jakim względem ma być najlepsza, na sam początek wykluczmy wszystkie chinole (romety phoenix-y itp jednym słowem badziewie) jeśli moto ma mieć duże osiągi to nsr, mito itp wszystkie 2t krótko mówiąc, jeżeli moto ma miec rasowy dźwięk i bardzo żywotny silnik to polecam 4t cbr, varadero(bardzo wygodny motocykl i dość spory jak na tą pojemność) |
| Wysłana - 9 listopada 2009 o 2:01 |
Na początek to najlepiej WSK, bo 1. motocykl to często motocykl do zakatowania :D
Na kursie na prawo jazdy miałem do czynienia z Suzuki GN 125 - całkiem przyzwoicie się tym jeździło, nawet dość wygodnie.
Czterosuwowy silniczek jako taką moc dostawał dopiero na wysokich obrotach, strasznie się trzeba było namachać biegami i kręcić prawie do czerwonego pola, żeby jakoś jechał. No ale taki urok 125-ki ;] |
| Wysłana - 9 listopada 2009 o 2:04 |
No właśnie Franki, a jak to Twoje Mito się sprawowało? |
| Wysłana - 9 listopada 2009 o 14:06 |
a daj spokoj fajny to jest ale za dozo razy sie psul masakra teraz jak narazie to nie mam zadnego :( pozyczam od kolegi skuter 125 daje rade jakos dzieki za informacjie co do mojego zapytania :) pozdrawiam |
| Wysłana - 9 listopada 2009 o 16:43 |
kupując 2t powinieneś sie liczyć z częstymi naprawami:), tłok, pierścienie może jeszcze korba, jak moto jest dobrze zrobione i nie żyłowane to ok 20 000km zrobić, jak by nie patrzec to nie jest dużo .... |
| Wysłana - 9 listopada 2009 o 16:45 |
życze trafnego zakupu :) jak bys miał cos na oku to jest temat do tego "motocykl z ogłoszenia" to tam wklej:) |
| Wysłana - 9 listopada 2009 o 17:15 |
oki dzieki za innfo |
| Wysłana - 17 listopada 2009 o 15:45 |
ja polecę Aprile RS 125 z 1998r, niezawodny silnik i aż 42 KM... Motor także nieźle prezentuje się wizualnie. |
| Wysłana - 17 listopada 2009 o 16:43 |
Nie wiem czy 42 konie ze 125-ki to taki dobry pomysł na początek. Kopa na obrotach dostaje pewnie nieziemskiego, a taki wysilony silnik to raczej nie będzie bezawaryjny. |
| Wysłana - 17 listopada 2009 o 19:37 |
Ja bardzo długo jeździłem na takiej RS, nie miałem nigdy większych awarii, jeśli 42 kucyki to za dużo, to kup nowszy model RS'ki który ma 8 KM mniej... |
| Wysłana - 21 listopada 2009 o 11:33 |
Ja mysle ze nawet to 42 nie bedzie jakos super duzo na pierwsze moto. Jeździlem rs 125 i nie bylo problemow. Osobiscie nie polecil bym na poczatek rs 250 bo to jak na swoja pojemnosc juz jest pociskiem. |
| Wysłana - 21 listopada 2009 o 18:27 |
ja sobie darzę niezawodność więc tylko 4t, never 2t, co chwila coś, jak nie mieszalnik do oleju to tłok czy korba, masakra .... |
| Wysłana - 22 listopada 2009 o 19:28 |
Taki niestety jest urok 2T niestety nie ma nic za darmo i wieksza moc jes tutaj kosztem awaryjnosci i czestej oblugi naszego sprzetu. |