| Ra | |
| Wysłana - 13 września 2010 o 8:41 |
Mój kolega poprosił mnie o opinię, jaki motocykl kupić, typu turystyk.
Zastanawia się nad takimi modelami jak:
- Honda Transalp 650
- Honda Varadero 1000
- Suzuki V-Storm 1000
cel używania moto: wyjazdy turystyczne z kuframi, jazda po mieście.
Ja osobiście proponuję mu, by rozważył kupno - Honda Varadero 1000, lub Suzuki V-Storm 1000
Transalp też jest dobrym turystykiem, ale 650 to mała moc, chociaż dla początkującego w sam raz, ale po roku będzie zmieniał na większego.
Do Was mam prośbę, byście może swoja opinię wyrazili na temat, który lepszy, bo ja osobiście nie mam tak dużego doświadczenia ( w ogóle nie mam doświadczenia)
|
| Wysłana - 13 września 2010 o 11:08 |
Ra a kolega jakiej postury? Głównie chodzi o wzrost, bo te 1000ce są dość spore w kłębie. V-storm jest chyba bardziej przyjazny jeżeli nie jest wysoki. |
| Wysłana - 13 września 2010 o 12:15 |
sporo jezdzilem na viadrze(moto kolegi i sobie pozyczalem), moto w trase super, po miescie troche gorzej, jak z kuframi to zapomnij o miejskiej jezdzie, wady bardzo duzo pali, w miescie potrafil nawet do 13litrow w trasie powyzej 8, wazy bardzo duzo, jak na piwerwsze moto odradzam, kumpel pozbyl sie go ze wzgledu na ekonomicznosc. Dl jesta znacznie bardziej przyjemniejszy i poreczniejszy od viadra, choc viadro lepiej po szybkich winklach gania, dobry i fajny motorek, niech kolega sie przyssiadzie do kazdego z nich o sobie zobaczy, oba motocykle bezawaryjne, a w viadrze jest jeszcze dual :-( |
| Ra | |
| Wysłana - 13 września 2010 o 12:49 |
Chłopaki tak mi się zdawało, ze V-strom będzie najbardziej przyjazny.
A co mozecie napisać o Trampku ??
Bazi kolega wzrostowo pasować będzie :)
Michale może moje pytanie głupio zabrzmi, ale co to jest dual ?? |
| Wysłana - 13 września 2010 o 13:02 |
dual to system hamowania w hondach, jak hamujac przednim hamulcem, zalacza sie tylny, a gdy hamujesz tylem, hamuje tez jeden zacisk przedni.
Co do trampka, kolega mial, chwalil sobie jazde po miescie, po trasie juz nie najlepiej bylo i zamienil na mocniejszego |
| Ra | |
| Wysłana - 13 września 2010 o 13:06 |
Michale zawsze wiedziałam, że można na Ciebie liczyć ....
bardzo dziękuję :) |
| Ra | |
| Wysłana - 13 września 2010 o 13:08 |
ale czyli to źle, ze tak się dzieje z tym hamowaniem ??
ja się kompletnie, na tych sprawach technicznych nie znam :(
Wydawało mi się, ze dobrze jest jak dwa działają ....
Zmieniono: 13 wrz 2010, 13:09 |
| Wysłana - 13 września 2010 o 13:20 |
Utrudnione jest czucie/dozowanie hamulca. Np. klamka zaczyna pulsować i trzeba to nerwowo wytrzymywać np. przy awaryjnym hamowaniu. Nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania. Lepiej samemu panować nad maszyną^ |
| Ra | |
| Wysłana - 13 września 2010 o 13:22 |
Bazi napisał(a):
Utrudnione jest czucie/dozowanie hamulca. Np. klamka zaczyna pulsować i trzeba to nerwowo wytrzymywać np. przy awaryjnym hamowaniu. Nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania. Lepiej samemu panować nad maszyną^
no i teraz kumam wszystko :)
dzięki bardzo :) |
| Wysłana - 13 września 2010 o 13:23 |
w viadrze bardzo czesto trzeba tylne klocki wymieniac, tarcza tylna caly czas goraca jest. Jak dla mnie jest to bezuzyteczne, po to mam dwa hamulce, zebym mogl sam nimi operowac, a nie ktos za mnie, ja np bardzo czesto dohamowuje w zlozeniu w zakretach bardzo szybkich, a na sliskim nie chcialbym, zeby mi tylek odjechal, co jest wielce prawdopodobne, moze jest to dobre dla poczatkujacych, bo moto sie niejako samo stabilizuje, ale szybki ostry winkiel, to jakos tego nie widze. (Ja wiem, ze hamuje sie prrzed zakretem, ale jak szybko wchodzi sie w winkiel to czasami trzeba w tym winklu dochamowac, z prozaicznych powodow, inni uczestnicy ruchu, nawierzchnia, cos nieprzewiadzianego, albo zakret sie zaciesnia) ja np bardzo lubie szybko i jak najnizej pokonywac je i mam z tego radoche, wiec w zlozeniu tez zdarza sie nie rzadko hebla uzyc |
| Wysłana - 13 września 2010 o 13:26 |
Nie ma za co Ru, jak moge to zawsze pomoge :-)
Zmieniono: 13 wrz 2010, 13:26 |
| Wysłana - 13 września 2010 o 15:18 |
Nie myśleliście o BMW gs.? 1100, 1150 czy 1200 Adv. Też mogą wchodzic w grę. to też typowe turystyki. Jam bardzo zadowolony. |
| Ra | |
| Wysłana - 13 września 2010 o 18:35 |
Widzisz Emdzik, masz racje, to tez dobra maszyna .... podsunę koledze propozycje :) |
| Wysłana - 1 października 2010 o 8:58 |
|
| Wysłana - 1 października 2010 o 9:00 |
Jak widzisz troszkę sobie nawija kilosków i to z plecaczkiem. |
| Wysłana - 1 października 2010 o 17:57 |
a ja zaraz po prawku, tudzież 3 miechy przed, kupić GSa 500, celuję w egzemplarze od 98 do 2002 :] dobry wybór? :] |
| Wysłana - 1 października 2010 o 18:46 |
|
| Wysłana - 1 października 2010 o 20:42 |
Robson - Fajni ludzie, poczytałem, poglądałem, super
Zmieniono: 1 paź 2010, 20:43 |
| Wysłana - 1 października 2010 o 20:49 |
ja proponuje stare jajo, do jazdy i nauki w sam raz |
| Wysłana - 1 października 2010 o 21:13 |
Michał, a możesz sprecyzować? :D bo stare jajo bezpośrednio mi się kojarzy z komarem :D |