norri 18 kwi 2013, 20:32 | Rozwalili taką fajną inicjatywę nie jadę do Gietrzwałdu ani do Częstochowy męczą mnie te ich przepychanki a na pewno nie jestem osamotniony. |
Jaru 20 kwi 2012, 16:04 | Mocher , czytaj ze zrozumieniem . Wcześniej Węgrzynowi sklepy i bary nie przeszkadzały a raptem bazary się nie podobają ? Szkoda że Węgrzyn upolitycznił największy zlot w Polsce , ja tam więcej nie pojadę .
P.S. Fanatyzm gorszy niż faszyzm , Mocher wyluzuj |
mocher 17 kwi 2012, 15:41 | Jarule co się dziwisz i co masz do Węgrzyna? Facet przez 8 lat organizował zlot w Częstochowie ale na swoich warunkach i brał za to odpowiedzialność choć z roku na rok była coraz większa. A w tym roku uciekając się do "szantażu i presji środowiska" prezydent Częstochowy po prostu chciał maksymalnie zarobić ma motocyklistach a w razie komplikacji wypadku burd itp winni byliby organizatorzy z Węgrzynem na czele. Czytając zapewnienia prezydenta maiło być wspaniale wszystko zapięte na ostatni guzik wzorem lat minionych a wyszło na to że motocykliści zostali potraktowani jak "dojne krowy" które przysporzyły kasą prezydentowi i straganiarzom bo o to zadbali resztę mając w głębokim poważaniu. Nikt nie pokusił się o zorganizowanie mszy polowej choć były takie zapewnienia. Ciekawe jak ty byś się zachował gdybym wymyślił sobie pokaz jazdy motocyklem tylko zapomniał Ci powiedzieć że będę to robił na TWOJEJ Ukochanej Maszynie. Każdy motocyklista za coś takiego puściłby mi wiązankę lub deczko nawtykał za tak porąbany pomysł - i miałby rację. Potraktuj całą sprawę przez analogię. Nikt nie chce aby sobą ktoś "gębę wycierał" jak ktoś chce to niech robi ALE NA WŁASNE KONTO. |
Jarule 17 kwi 2012, 8:12 | Dziwi mnie ta cała akcja Węgrzyna , jest to śmieszne i żałosne . Przeszkadzają stragany z piwem tak ? a jaka to różnica skoro od lat otwarte zawsze są wszystkie sklepy wkoło z wódą , piwem i żarciem . Kpina i szukanie durnych wymówek . Byłem i widziałem co się działo . Braciszkowie z klasztoru też się nie popisali i dlatego byłem tam ostatni raz . Nie będę brał udziału w politycznych zlotach. |
gruby 14 kwi 2012, 23:43 | moi drodzy przeczytalem wszystkie komentarze i dziwie się że w braci motocyklowej takie różnice ,przepychanki polityczne które powinny zostać gdzieś daleko jestrśmy przeciez wolnymi ludżmi .Stragany i imprezy p.burmistrza nie powinny nas interesować i genialnie prosto możemy to wszysto olać skupiając się na corocznej modlitwie na szczęśliwy sezon i za braci którzy odeszli do wielkiego wodza na wiecznie trwający sezon |
ciekawy 14 kwi 2012, 0:09 | jak czytam to sie zagłowe chwytam typowy rozwód jedni do częstochowy drudzy do gietrzwałd... a mówią że motocykliści to zgrana ekipa... szkoda... życie... |
Olgierd 12 kwi 2012, 22:01 | A ty gregor jesteś "normalny" czy szurnięty??Od kiedy to rozpoczęcie sezonu mszą na zlocie nazywa się "rozmodleniem"?Dla wielu to jedyna msza w roku.Może właśnie dlatego tak im na niej zależy, bo bazarów i koncertów mają na zlotach po uszy w ciągu roku. |
gregor Sosnowiec 12 kwi 2012, 19:55 | No i oto chodzi Rozmodleni w jedną a normalni w drugą. Piknik jest wszędzie w tym kraju.ale nie wszyscy go widzą tam gdzie są :)) |
Adam 12 kwi 2012, 19:12 | Jeśli Częstochowa w tym roku ma do zaoferowania to samo co piknik na warszawskim Bemowie to ja dziękuję.Wolę Gietrzwałd. |
gregor Sosnowiec 12 kwi 2012, 8:13 | Częstochowa czy Gietrzwałd jesli nie wiecie o co chodzi...to zawsze chodzi o pieniądze! I doszywanie do tego jakiejkolwiek ideologii to tylko mydlenie oczu.A może zamiast tych 2 miejsc jedźmy wszyscy do Warszawy 20 tys. motocyklistów na pewno wywalczyło by wolne przejazdy po nielicznych a drogich autostradach i wtedy wszyscy motocykliści byli by zadowoleni. |
emka 11 kwi 2012, 23:36 | jadę do Gietrzwałdu, mam bliżej, a pomodlić można się i tu i tu, stragany mnie nie interesują. |